Młody chłopak śpi w łóżku we własnym, wydawałoby się, że bezpiecznym domu, jednakże nawiedzają go surrealistyczne koszmary – topi się i krzyczy, spada z budynku, ucieka przed złowieszczą ciężarówką, budzi się z dziesiątkami pełzających po nim węży – które przestraszyłyby każdego dorosłego. Następnie te sugestywne kreacje jego wyobraźni zaczynają przenikać się wraz ze stroboskopowymi migawkami ujęć członków Metalliki oraz potężnego wokalu Jamesa Hetfielda. Jesteście w stanie wyobrazić sobie bardziej wyrazistą ilustrację do słynnego Enter Sandman?

Setki ludzi w ekstazie. Rozpoczyna się rockowy koncert. Światła zaczynają szaleć po hali. Na scenie latają iskry. Energia jest praktycznie namacalna. Członkowie zespołu skaczą, wrzeszczą, popisują się i biegają po całej scenie, zapewniając swoim fanom doświadczenie jedyne w swoim rodzaju. Montaż poddaje się rytmowi chwili i dźwiękom wokalu, perkusji, gitar, a także gorączce pasji i oczekiwań wytwarzanej przez niezliczoną ilość ludzi w trakcie upojnej zabawy. Czyż można było lepiej ukazać You Give Love a Bad Name zespołu Bon Jovi?

Obrazy skąpo ubranych, seksownych i pięknych kobiet występujących w klubie ze striptizem przeplatają się z ujęciami potężnych motocykli pędzących po ulicach. Członkowie Mötley Crüe podjeżdżają pod klub, wchodzą i zaczynają imprezować wraz z tańczącymi przed kamerą dziewczynami. Nie ma zbędnej nagości czy skandalicznego zachowania, ekran zalewa atmosfera burleski – liczy się ruch, taniec, interakcja, rytm. Czy można było bardziej sugestywnie podkreślić szaleńczą energię utworu Girls, Girls, Girls?

 

Wayne Isham,

Wszystkie trzy wideoklipy nakręciła oczywiście ta sama osoba, słynny amerykański reżyser i autor zdjęć Wayne Isham, który w trakcie swej eklektycznej kariery pracował z takimi artystami, zespołami i wykonawcami jak The Rolling Stones, Michael Jackson, Judas Priest, Howard Jones, Rod Stewart, Whitney Houston, Pink Floyd, Faith Hill, Ricky Martin, Ozzy Osbourne, Keith Urban, Madonna, Bryan Adams, Megadeth, Janet Jackson, Sheryl Crow, Britney Spears, Def Leppard, Backstreet Boys, 3 Doors Down, Foo Fighters, Shania Twain, Enrique Iglesias, Moby, Muse, OneRepublic, NSYNC, Kid Rock, Kelly Clarkson, KISS oraz Will Smith. A to tylko niewielka część dokonań Ishama, który na zawsze zmienił oblicze branży wideoklipów.

Czujemy się zaszczyceni, mogąc oficjalnie ogłosić, że już niedługo Wayne Isham przyjedzie osobiście do Bydgoszczy, by wziąć udział w Camerimage, odebrać naszą Nagrodę za Wybitne Osiągnięcia w Dziedzinie Wideoklipów oraz spotkać się z uczestnikami festiwalu w trakcie seminarium z cyklu „Wideoklipy: Mistrzowie Prezentują”.

 

"Enter Sandman" Metalliki

Przeznaczenie chciało, aby Wayne Isham stał się legendą branży wideoklipów, mimo że zaczął studia na Uniwersytecie Kalifornijskim z zupełnie innymi planami. Kiedy usłyszał i zobaczył nakręcony przez Davida Malleta wideoklip do Ashes to Ashes Davida Bowie’ego, wówczas najdroższego wideoklipu w historii, z budżetem 250.000 funtów, zrozumiał, że chce związać się z tym światem na całe życie. Od zawsze był bowiem w sercu i duszy człowiekiem rock’n’rolla, młodym chłopakiem, który mógłby równie dobrze być członkiem Bon Jovi czy Mötley Crüe, gdyby nie jego pasja do tworzenia innowacyjnych wideoklipów. Jego życiowa postawa, wyznawany światopogląd, sposób wysławiania się i traktowania rzeczywistości sprawiły, że stał się doskonałym partnerem dla wszystkich chwytających dzień i ostro imprezujących zespołów i wykonawców, którzy chcieli przenosić energię swoich koncertów w ramy historii opowiadanych obrazami. Po nakręceniu przełomowego wideoklipu do Are You Experienced Jimiego Hendrixa, a także współpracy z Howardem Jonesem, Rodem Stewartem i innymi, podczas której Wayne wypracował swoją ukochaną technikę „Ishamstration”, reżyser rozpoczął karierę, która trwa do dnia dzisiejszego.

Isham wypracował swoją markę w latach 80., które były dla branży wideoklipów istną złotą erą. Pieniądze nie były w tamtych latach problemem, wyobraźnia nie ulegała żadnym ograniczeniom, a świat wręcz oczekiwał tworzenia jak najbardziej wizualnie szalonych i oryginalnych wideoklipów. Isham zaznaczył swoją obecność w branży tak szybko dlatego, że był dla zespołów nie tylko reżyserem, ale także partnerem. Tworzył również niezwykle filmowe wideoklipy, które w pełni wykorzystywały potęgę obrazu i dźwięku w opowiadaniu historii, a jednocześnie odzwierciedlały zarówno muzykę, którą ilustrowały, jak i charakter i tożsamość samych wykonawców. Isham stał się sławny również za sprawą wyreżyserowania wideoklipu do utworu Wind of Change zespołu Scorpions, który powstał w 1989 roku w trakcie festiwalu w Moskwie, na którym przebywali Scorpions, Ozzy Osbourne, Bon Jovi, Mötley Crüe oraz Skid Row. Isham pracował jeszcze później dwukrotnie w Rosji – w 1989 kręcił dla HBO Live from Leningrad z udziałem Billy’ego Joela, a dwa lata później, w 1991, pracował z AC/DC i Metalliką na festiwalu Monsters of Rock.