DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO W RAMACH ZADANIA: WSPÓŁORGANIZACJA MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU SZTUKI AUTORÓW ZDJĘĆ FILMOWYCH EnergaCAMERIMAGE 2024
WSPÓŁFINANSOWANIE: MIASTO TORUŃ ORAZ WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE
LEON NIEMCZYK NIE ŻYJE
29/11/06
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Leona Niemczyka, jednego z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych, wielkiego przyjaciela Festiwalu Camerimage.
W imieniu organizatorów i uczestników XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych składamy wyrazy współczucia rodzinie, przyjaciołom i wszystkim wielbicielom wspaniałego artysty.
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wielki człowiek i znakomity aktor.
Dyrektor Festiwalu Camerimage
Marek Żydowicz
Piąty dzień 14. edycji Camerimage
LEON NIEMCZYK NIE ŻYJE
Festiwal Camerimage składa hołd, zmarłemu w środę laureatowi specjalnej Złotej Żaby od Operatorów dla Polskiego Aktora przyznanej w roku 2002. Leon Niemczyk zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Na ekranie był z nami przez prawie 50 lat. Zagrał w tak ważnych dla kinematografii obrazach jak: "Celuloza", "Pociąg", "Krzyżacy", "Nóż w wodzie" i kultowym "Rękopisie znalezionym w Saragossie". Jest rekordzistą, jeśli chodzi o role filmowe; przez 50 lat swojej kariery aktorskiej zagrał w ponad 400 filmach.
STUDENCI i FORUM, PIOTRUŚ i WILK, GOLDENEYE i CASINO ROYALE
Środa, piąty dzień CAMERIMAGE upłynęła pod znakiem filmów studenckich. Od wielu lat to właśnie w środę do walki o Złote Kijanki stają w szrankach młodzi operatorzy z całego świata. W tym roku walczyło o nią 16 filmów z 6 krajów. Także w środę po raz pierwszy przyznano The David Samuelson Student Award, nagrodę Panavision za osiągnięcia techniczne, która trafiła w ręce Pawła Dyllusa z Polski. Odbyła się też druga edycja CAMERIMAGE FORUM, w czasie którego operatorzy omawiali kwestie uregulowań prawnych związanych z ich zawodem. Z aplauzem spotkała się specjalna projekcja polsko- angielskiej animacji "Piotruś i wilk". Zainteresowanie wzbudził też czat z Philem Meheux'em, autorem zdjęć do "Casino Royale" i "Goldeneye".
Kto wyjedzie z Łodzi ze Złotą Kijanką dowiemy się w niedzielę. Zadecyduje o tym jury w składzie: Rolf Coulanges [Niemcy] - operator, reżyser, montażysta, scenarzysta oraz pisarz. Obecnie wykładowca na wydziale operatorskim w Stuttgart Media University HDM. Pracuje też dla International Film School of Third World w Hawanie. Seamus McGarvey [Irlandia]- operator i reżyser nagradzanych dokumentów i filmów krótkometrażowych. Stworzył ponad 100 teledysków [m.in. dla U2, The Rolling Stones, Robbiego Williamsa czy Eltona Johna]. Jest autorem zdjęć do "World Trade Center" Olivera Stone'a i "Sahary", "Przeboje i podboje" czy "Enigmy". Peter Strietman [USA] - działa na różnych polach sztuki, jest autorem prac video, instalacji, animacji komputerowych, performance'ów, ale przede wszystkim jest operatorem. Zrealizował zdjęcia do cyklu "Cremaster" [reż. Matthew Barney]. Jerzy Zieliński [Polska] - wybitny operator filmowy, pracującym od dłuższego czasu w USA i Europie Zachodniej. Autor zdjęć m.in. do "Ucieczki z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego i "Limuzyny Daimler-Benz" Filipa Bajona oraz filmów Agnieszki Holland "Tajemniczy ogród", "Plac Waszyngtona", "Trzeci cud". Bruce Finn [USA] - zdobywca nagrody Emmy. Autor zdjęć do wielu popularnych seriali amerykańskich. Ken Fisher [USA] - ekspert od oświetlenia i oświetleniowiec, zajmujący się już od ponad 25 lat tworzeniem specjalistycznych systemów oświetleniowych dla filmu, reklamy i telewizji.
SAMUELSON dla DYLLUSA i FILMY KONKURSOWE
Etiuda "Sezon na kaczki", ze zdjęciami Pawła Dyllusa, to pierwszy w historii CAMERIMAGE laureat The David Samuelson Student Award - nagrody specjalnej za najlepszą technikę zdjęć w konkursie filmów studenckich, ufundowanej przez firmę PANAVISION.
Filmy konkursu głównego prezentowane w środę to "Źródło" ze zdjęciami Matthew Libatique'a [reż. Darren Aronofsky] oraz "Iluzjonista" ze zdjęciami Dicka Pope'a [reż. Neil Burger]. Dzięki temu można było skonfrontować dwie produkcje poświęcone magii w kinie. Źródło to trzy historie dziejące się na przestrzeni 3000 lat. Trzy historie o próbie uratowania miłości pokazujące, że to uczucie - czy to w XVI wiecznej Hiszpanii czy dzisiejszych Stanach lub ziemi w XXVI wieku - jest takie samo. Ciekawy, tajemniczy i zaskakujący film z niebanalną fabułą i mistrzowskimi zdjęciami. Film gorąco przyjęto w tym roku w Wenecji. W Iluzjoniście główną rolę zagrał Edward Norton. Film to adaptacja noweli zdobywcy Pulitzera - Stevena Millhausera "Eisenheim the Illusionist". Wiedeń. Jest koniec XIX wieku. Biedny, nastoletni Eisenheim zakochuje się bez wzajemności w arystokratce Sophie. Opuszcza więc rodzinne miasto i wraca po latach jako mistrz iluzji. Wtedy Sophie zakochuje się w nim, ale na drodze ich uczucia staje bezwzględny książę Leopold, narzeczony dziewczyny.
Z wydarzeń środowych w Charlie'm warto odnotować pokaz niemiecko-litewskiego "Ghetta" [zdj. Andreas Hofer, Przegląd Kina Europejskiego]. Akcja filmu rozgrywa się w 1941 roku w żydowskim getcie w okupowanym przez nazistów Wilnie. Na terenie starego teatru, w kanale ściekowym ukrywa się piękna Żydówka, Hayyah, która uciekła przed egzekucją. Hitlerowski żołnierz Kittel odkrywa jej kryjówkę podczas wizytacji w teatrze, łapiąc ją na kradzieży worka fasoli. Zauroczony Żydówką Kittel, wydaje Żydom rozkaz zorganizowania przedstawienia, aby spłacić skradzioną fasolę. Inne filmy pokazywane w tym kinie to m.in.: "Fraulein "[zdj. Igor Martinović, Przegląd Kina Europejskiego], "Jak w niebie" [zdj. Harald Gunnar Paalgard, Przegląd Kina Szwedzkiego] i "Border Post" [zdj. Slobodan Trninić, Przegląd Kina Europejskiego].
Środa była też dniem ciekawych spotkań i konferencji prasowych. Dziennikarze spotkali się z Tomem Sternem, operatorem w "Sztandarze chwały" oraz z Robby'm Müllerem [Nagroda Camerimage Za Całokształt Twórczości 2006; Müller spotkał się też ze studentami]. Z kolei członek Jury Głównego i autor zdjęć do "Casino Royale" i "Goldeneye" Phil Meheux spotkał się z internautami na czacie Stopklatka.pl [relacja poniżej].
FORUM
Kluczowym dla przyszłości praw operatorów spotkaniem było CAMERIMAGE FORUM, czyli dyskusja panelowa na temat warunków pracy i praw autorskich operatorów. Panel prawniczy w ramach festiwalu Camerimage zrealizowano po raz drugi. Uczestnicy dowiedzieli się m.in. o korzyściach, jakie wypłynęły z wystosowanej w zeszłym roku deklaracji odnośnie warunków pracy w przemyśle filmowym podpisanej przez ponad dwudziestu znanych autorów zdjęć filmowych. W tym roku panel został podzielony na dwie części, pierwsza dotyczyła kwestii prawnych związanych z własnością dzieła i uznawaniu autorów zdjęć filmowych za współtwórców, druga omawiała warunki pracy w przemyśle filmowym. [Relacja poniżej]
Relacje:
NIE JESTEM NACJONALISTĄ
Konferencja prasowa Toma Sterna Ponieważ wczorajsza projekcja filmu "Flags of Our Fathers" zakończyła się grubo po północy, organizatorzy przenieśli konferencję prasową z operatorem filmu - Tomem Sternem na środowe przedpołudnie. Stern, opowiadał o trudnościach w pracy nad filmem Clinta Eastwooda. Zdjęcia początkowo miały być kręcone na japońskiej wyspie Iwo Jima na Pacyfiku, ale obecny krajobraz wyspy jest zupełnie inny niż w czasie II wojny światowej. Poza tym japońskie władze nie patrzyły przychylnie na filmowanie opowieści o swojej klęsce militarnej. W poszukiwaniu plenerów twórcy dotarli aż na Islandię. Stern podkreślał, jak ważne było wierne odzwierciedlenie tej historii i to, że w filmie praktycznie nie ma wątków fikcyjnych. Aby nie popełnić błędów, do konsultacji zaproszono żołnierzy piechoty morskiej walczących na Pacyfiku w czasie II wojny. Dziennikarze otrzymali zaskakującą odpowiedź na pytanie o rolę filmów wojennych w kinematografii amerykańskiej: "Hmmm... ja nie jestem nacjonalistą. Czy to wystarczy?" - odparł Stern. Podkreślił też, że nadrzędnym tematem filmu jest bohaterstwo i pytanie: "jak to się dzieje, że ludzie stają się bohaterami; nie tylko wojennymi, ale również w szerszym sensie?". Bo o mianie bohatera często decyduje przypadek. Operator opowiadał także o drugim - bliźniaczym projekcie Eastwooda, który niedługo ma pojawić się w amerykańskich kinach. Listy z Iwo Jimy powstawały w kilka miesięcy po skończeniu "Flags of Our Fathers". Clint Eastwood pokazuje w nim tą samą bitwę oczami japońskiego generała, dowódcy obrony Ivo Jimy. "To obraz rozpaczliwej i z góry skazanej na porażkę obrony. Te dwa filmy są komplementarne wobec siebie" - tłumaczył operator. Dziennikarze pytali także o inspiracje w pracy. Tom Stern przytoczył anegdotę o fascynacji obrazem Van Gogha "Jedzący ziemniaki", który stał się katalizatorem klimatu zdjęć do filmu, nad którym wówczas pracował. Przy "Flags of our fathers" takim impulsem były albumy fotograficzne z czasów II wojny światowej.
CZAT Z "OPERATOREM BONDA"
Kolejnym gościem na czacie Stopklatki z Camerimage był Phil Meheux - autor zdjęć m.in. do ostatniego filmu o Jamesie Bondzie - "Casino Royale". Meheux urodził się w 1941 roku w Wielkiej Brytanii. W latach 60. i 70. pracował przy dokumentach BBC. Gdy porzucił pracę w telewizji, stał się "wolnym strzelcem". W 1977 roku dostał nominację do nagrody BAFTA TV za film "Play for Today: Spend, Spend, Spend". Pracował przy takich produkcjach, jak: "Proces", "GoldenEye", "Maska Zorro", "Święty" i "Legenda Zorro". Zapytany o to jakie to uczucie po raz drugi wprowadzać na ekran nowego odtwórcę roli Jamesa Bonda, odrzekł: "Robienie każdego filmu to świetne uczucie. W obu tych przypadkach reżyserem był Martin Campbell - to jest dla mnie najważniejsze. Była to świetna zabawa". Okazało się, że pion operatorski w "Casino Royale" obejmował, aż 5 zespołów z kilkoma kamerami: zespół główny, zespół do spraw powietrznych, podwodnych itd. Najtrudniejszym okazało się sfilmowanie tonącego domu (scena z końca filmu). Z kolei najtrudniejszym filmem w jego karierze było "Beyond Borders" ("Bez granic"). "Kręciliśmy go w trzech krajach. Zaczęliśmy w miejscu, gdzie było minus trzydzieści stopni mrozu. Później przenieśliśmy się do kraju gdzie było ponad 40 stopni ciepła" - wspominał operator. Jego zdaniem operator w filmie komercyjnym wcale nie musi być ograniczany w swoich wizjach twórczych: "Zawsze kiedy pracuję z Martinem Campbellem jestem współtwórcą filmu i nie jest prawdą, że pracowanie przy filmach wysokobudżetowych ogranicza operatora, bo ma on wówczas więcej sprzętu. Pracowałem przy niskobudżetowych filmach, gdzie mieliśmy tylko kamerę i pudełko obiektywu i to dopiero jest ograniczające". Zapytany o radę dla początkujących operatorów powiedział: "Pracować przy filmach na każdym stanowisku od najniższego do najwyższego. I to jest to co ja robiłem, ucząc się dużo więcej niż gdybym siedział w szkole". Cały czat tu: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=34878
POKAZ SPECJALNY FILMU "PIOTRUŚ I WILK"
Obraz ten jest jedną z największych dotychczasowych koprodukcji polsko - brytyjskich w dziedzinie animacji. W przedsięwzięciu wzięły udział polskie studio Se-Ma-For z Łodzi i firma BreakThru Films z Wielkiej Brytanii. Film wyreżyserowała młoda gwiazda angielskiej animacji, laureatka nagrody BAFTA - Suzy Templeton. Premiera odbyła się we wrześniu 2006 roku w prestiżowej Royal Albert Hall w Londynie. Film można uznać za bajkę o uniwersalnym przesłaniu, które na swój sposób może być odczytywane zarówno przez dzieci jak i dorosłych. Sama reżyserka mówi o tej produkcji: "To, co mnie najbardziej w tej historii fascynuje i co starałam się uwypuklić, uczynić osią filmu, jest przepaść i brak porozumienia między tym, co uznajemy za "dzikie", a "cywilizacją". Mamy w sobie równocześnie strach, jak i fascynację tym "dzikim", jakieś wewnętrzne pragnienie odzyskania utraconej relacji z naturą, zwierzętami, a jednocześnie boimy się tego panicznie". Po pokazie odbyło się seminarium, na którym oprócz reżyserki gościli realizatorzy z Polski i Wielkiej Brytanii. Opowiedzieli m.in. o zastosowanych technikach animowania, oświetleniu czy scenografii. Dla potrzeb produkcji wybudowano 300 m2 dekoracji przedstawiających las w skali 1:5. Producent obiecał, że w Polsce film będzie dostępny na nośnikach DVD w grudniu przyszłego roku. Jest on już dystrybuowany w Wielkiej Brytanii i można go nabyć w wersji angielskiej przez internet. W planach jest również przygotowanie podobnych animacji z towarzyszeniem muzyki klasycznej oraz pokazy filmu w Muzeum Kinematografii w Łodzi.
EKPIA FILMOWA TO JEDNA, WIELKA RODZINA
Konferencja z producentami filmu "Źródło" Gościem konferencji był producent filmu Eric Watson. Watson, reżyser - Darren Aronofsky i operator Matthew Libatique współpracują ze sobą już kilkanaście lat. Watson i Aronofsky razem zrealizowali takie filmy jak "Protoza", "Pi" i "Requiem dla snu". Producent odpowiadał na pytania związane z produkcją filmu "Źródło|" oraz o niezrealizowanych planach produkcji przygód Batmana. Jedno z pierwszych pytań dotyczyło niedoszłej roli Brada Pitta w "Źródle". Okazało się, że na 9 tygodni przed rozpoczęciem zdjęć, gdy wszystko zostało już przygotowane i dopięte na ostatni guzik, i był gotowy wart 17 mln dolarów plan zdjęciowy w Australii, Pitt rozmyślił się, gdyż stwierdził, że jego wizja filmu jest zupełnie inna od wizji reżysera. Opisując filozofię filmu, Watson podkreślił, że projekt zrodził się ponad 6 lat temu. Wtedy to cała trójka ukończyła 30 rok życia i w ich głowach zaczęły się pojawiać myśli o śmierci: "w dodatku rodzice Darrena zachorowali na raka i on przechodził to wszystko z nimi; szpitale, leczenie itd." - mówił Watson. Impulsem dla "Źródła" był też... Matrix. "Zastanawialiśmy się czy można coś jeszcze stworzyć w kinie science-fiction. "Źródło" ma być swoistym wyzwaniem" - mówił producent. Podkreślił, że ich ekipa to jedna rodzina, która chce ze sobą współpracować. Plany całej trójki na przyszłość to jeden z dwóch projektów: historia biblijna lub film o życiu boksera.
KTO WALCZYŁ O KIJANKI?
Filmy konkursu studenckiego
"ANGEL" [zdj: Raphael Jamar, reżyser: Nikolas List, Institut des Arts de Diffusion Belgia], to opowieśc o pewnym odkryciu, jakiego dokonuje Octave, trzydziestoletni renowator lalek. Spotkanie z Angel, dziewczyną, która utknęła na rusztowaniu całkowicie dezorganizuje życie młodego człowieka i nakłania go do skonfrontowania się z głosami, które prześladują go dniami i nocami. "BAD HABITS" [zdj: Jason Ramp; reż.: Jason Ramp; Australian Film, Tv & Radio School]. Film o Hazel i Billu, parze Aborygenów, których pies o imieniu Seven, wciąż wyrządza szkody w domu. Pewnego dnia Hazel zmusza męża, by pozbył się psa.
"THE BLUE MONKEY", [zdj: Lars Petersen; reż.: Carsten Unger; Filmakademie Baden-Württemberg, Niemcy]. Akcję filmu umieszczono w Berlinie 25 października 1929. To jeden z przełomowych momentów w historii Niemiec. Tego dnia młody malarz poszukujący nieskazitelnej piękności znajduje ją w Berlinie. Ma na imię Marie i jest piosenkarką pracującą w klubie "Niebieska Małpa".
"COSETTE" [zdj: Velinda Wardell; reż: Samantha Rebillet; Australian Film, Tv & Radio School]. Młoda Cosette mieszka z kontrolującym ją ojcem. Bez żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Po jego nagłej śmierci, dziewczyna musi zatroszczyć się o siebie i stawić czoła wielu lękom.
"A DROP OF WATER" [zdj: Matthieu-David Cournot; reż.: Deniz Gamze Ergüven; La Fémis Francja]. Opowieść pewnego mężczyzny o Lale, młodej Turczynce, którą kochał. Wychowywała się we Francji i w zaskakujący sposób radziła sobie ze sprzecznościami swoich obydwu kultur. Myślał, że wie o niej wszystko...
"FIRN" [zdj: Kolja Raschke; reż: Axel Koenzen; Deutsche Film- und Fernsehakademie Niemcy]. Stary konflikt pomiędzy ojcem i synem narasta podczas ich pobytu na wakacjach. Syn symuluje śmiertelny wypadek na lodowcu, zostawiając ojca z poczuciem winy za to, co się stało.
"KAWAŁEK NIEBA" [zdj: Adam Palenta, reż: Kuba Czekaj; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Opowieść o pacjentach hospicjum. Pragną znaleźć szczęście, bezpieczeństwo i miłość. Małe lokalne problemy są dla nich ważniejsze niż to, co nieuchronne...
"MISTRZ ŚWIATA", [zdj. i reż: Łukasz Żal; Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Historia młodego mężczyzny, który w dzień pięćdziesiątych urodzin swojego ojca postanawia rozprawić się z dopadającą ich ociężałością…
"OSTATNIA KLATKA" [zdj. i reż.: Piotr Janowski, Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Krótka historia o młodego fotoreportera, który wyrusza na wielką przygodę by przekonać się że trafił do piekła jakim jest wojna. Wojna jest wszędzie taka sama.
"POZA CISZĄ" [zdj.: Grzegorz Korczak, reż.: Piotr Ryczko, Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Zamrożona więź między ojcem i synem dostaje nowy bodziec, kiedy syn znajduje głęboko skrywany sekret w apartamencie ojca.
"PRÓBA MIKROFONU" [zdj: Agnieszka Olczyk, reż: Tomasz Jurkiewicz; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Opowieść o 20-letnim Adamie, który fantazjuje, że jest sławnym, znanym i poważanym poetą. W rzeczywistości pracuje na dworcu kolejowym, a do tego nieszczęśliwie kocha się w Misi - dziewczynie, która nawet nie wie, że on istnieje. Ale w marzeniach Adama przeprowadza z nim wywiady jako dziennikarka.
"ROAD MARKS" [zdj: Imri Matalon, reż: Shimon Shai; The Sam Spiegel Film & TV School - Jerusalem Izrael]. Gilli postrzega swego ojca jako wampira, żywiącego się energia i żywotnością swojej rodziny. Nie mając możliwości oporu, obserwuje jak ojciec upokarza matkę i małego brata. Do czasu...
"SEA, THE" [zdj. i reż: Simon Gray; Australian Film, Tv & Radio School]. Górnik i jego syn pracują ciężko w mrocznym wnętrzu kopalni, która przypomina żyjącą bestię. Przyjdzie im stawić czoła największemu z lęków, strachowi przed śmiercią.
"SEZON NA KACZKI" [zdj: Paweł Dyllus; reż: Julia Ruszkiewicz; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Dwóch braci (10 i 13-letni) wyrusza na polowanie. Wróci tylko jeden. Historia o przypadkowej śmierci, losie i wyrzutach sumienia.
"ST. PAULI FOREVER" [zdj: Bettina Herzner; reż.: Michael Sommer; Hamburg Media School Niemcy]. Dozorca boiska sportowego Fan Klubu St. Pauli znajduje na trybunach martwe ciało fana. Po pogrzebie duch nawiedza dozorcę, uzmysławiając mu pewne sprawy.
"WSZYSTKO WEDŁUG PLANU" [zdj: Aleksander Duraj, reż: Tadeusz Śliwa; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego Jacuś i starszy od niego kilka lat Norbert leżą w jednej szpitalnej Sali, na wydziale onkologicznym. Są poważnie chorzy, już po chemioterapii. Jacuś to jeszcze dzieciak, Norbert pozuje na twardziela. Podkochuje się w młodej pani doktor, z którą rytualnie wypala codziennie jednego papierosa na szpitalnym tarasie. Subtelna opowieść o rodzącej się przyjaźni dwóch chłopców stojących w obliczu śmierci.
W imieniu organizatorów i uczestników XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych składamy wyrazy współczucia rodzinie, przyjaciołom i wszystkim wielbicielom wspaniałego artysty.
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wielki człowiek i znakomity aktor.
Dyrektor Festiwalu Camerimage
Marek Żydowicz
Piąty dzień 14. edycji Camerimage
LEON NIEMCZYK NIE ŻYJE
Festiwal Camerimage składa hołd, zmarłemu w środę laureatowi specjalnej Złotej Żaby od Operatorów dla Polskiego Aktora przyznanej w roku 2002. Leon Niemczyk zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Na ekranie był z nami przez prawie 50 lat. Zagrał w tak ważnych dla kinematografii obrazach jak: "Celuloza", "Pociąg", "Krzyżacy", "Nóż w wodzie" i kultowym "Rękopisie znalezionym w Saragossie". Jest rekordzistą, jeśli chodzi o role filmowe; przez 50 lat swojej kariery aktorskiej zagrał w ponad 400 filmach.
STUDENCI i FORUM, PIOTRUŚ i WILK, GOLDENEYE i CASINO ROYALE
Środa, piąty dzień CAMERIMAGE upłynęła pod znakiem filmów studenckich. Od wielu lat to właśnie w środę do walki o Złote Kijanki stają w szrankach młodzi operatorzy z całego świata. W tym roku walczyło o nią 16 filmów z 6 krajów. Także w środę po raz pierwszy przyznano The David Samuelson Student Award, nagrodę Panavision za osiągnięcia techniczne, która trafiła w ręce Pawła Dyllusa z Polski. Odbyła się też druga edycja CAMERIMAGE FORUM, w czasie którego operatorzy omawiali kwestie uregulowań prawnych związanych z ich zawodem. Z aplauzem spotkała się specjalna projekcja polsko- angielskiej animacji "Piotruś i wilk". Zainteresowanie wzbudził też czat z Philem Meheux'em, autorem zdjęć do "Casino Royale" i "Goldeneye".
Kto wyjedzie z Łodzi ze Złotą Kijanką dowiemy się w niedzielę. Zadecyduje o tym jury w składzie: Rolf Coulanges [Niemcy] - operator, reżyser, montażysta, scenarzysta oraz pisarz. Obecnie wykładowca na wydziale operatorskim w Stuttgart Media University HDM. Pracuje też dla International Film School of Third World w Hawanie. Seamus McGarvey [Irlandia]- operator i reżyser nagradzanych dokumentów i filmów krótkometrażowych. Stworzył ponad 100 teledysków [m.in. dla U2, The Rolling Stones, Robbiego Williamsa czy Eltona Johna]. Jest autorem zdjęć do "World Trade Center" Olivera Stone'a i "Sahary", "Przeboje i podboje" czy "Enigmy". Peter Strietman [USA] - działa na różnych polach sztuki, jest autorem prac video, instalacji, animacji komputerowych, performance'ów, ale przede wszystkim jest operatorem. Zrealizował zdjęcia do cyklu "Cremaster" [reż. Matthew Barney]. Jerzy Zieliński [Polska] - wybitny operator filmowy, pracującym od dłuższego czasu w USA i Europie Zachodniej. Autor zdjęć m.in. do "Ucieczki z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego i "Limuzyny Daimler-Benz" Filipa Bajona oraz filmów Agnieszki Holland "Tajemniczy ogród", "Plac Waszyngtona", "Trzeci cud". Bruce Finn [USA] - zdobywca nagrody Emmy. Autor zdjęć do wielu popularnych seriali amerykańskich. Ken Fisher [USA] - ekspert od oświetlenia i oświetleniowiec, zajmujący się już od ponad 25 lat tworzeniem specjalistycznych systemów oświetleniowych dla filmu, reklamy i telewizji.
SAMUELSON dla DYLLUSA i FILMY KONKURSOWE
Etiuda "Sezon na kaczki", ze zdjęciami Pawła Dyllusa, to pierwszy w historii CAMERIMAGE laureat The David Samuelson Student Award - nagrody specjalnej za najlepszą technikę zdjęć w konkursie filmów studenckich, ufundowanej przez firmę PANAVISION.
Filmy konkursu głównego prezentowane w środę to "Źródło" ze zdjęciami Matthew Libatique'a [reż. Darren Aronofsky] oraz "Iluzjonista" ze zdjęciami Dicka Pope'a [reż. Neil Burger]. Dzięki temu można było skonfrontować dwie produkcje poświęcone magii w kinie. Źródło to trzy historie dziejące się na przestrzeni 3000 lat. Trzy historie o próbie uratowania miłości pokazujące, że to uczucie - czy to w XVI wiecznej Hiszpanii czy dzisiejszych Stanach lub ziemi w XXVI wieku - jest takie samo. Ciekawy, tajemniczy i zaskakujący film z niebanalną fabułą i mistrzowskimi zdjęciami. Film gorąco przyjęto w tym roku w Wenecji. W Iluzjoniście główną rolę zagrał Edward Norton. Film to adaptacja noweli zdobywcy Pulitzera - Stevena Millhausera "Eisenheim the Illusionist". Wiedeń. Jest koniec XIX wieku. Biedny, nastoletni Eisenheim zakochuje się bez wzajemności w arystokratce Sophie. Opuszcza więc rodzinne miasto i wraca po latach jako mistrz iluzji. Wtedy Sophie zakochuje się w nim, ale na drodze ich uczucia staje bezwzględny książę Leopold, narzeczony dziewczyny.
Z wydarzeń środowych w Charlie'm warto odnotować pokaz niemiecko-litewskiego "Ghetta" [zdj. Andreas Hofer, Przegląd Kina Europejskiego]. Akcja filmu rozgrywa się w 1941 roku w żydowskim getcie w okupowanym przez nazistów Wilnie. Na terenie starego teatru, w kanale ściekowym ukrywa się piękna Żydówka, Hayyah, która uciekła przed egzekucją. Hitlerowski żołnierz Kittel odkrywa jej kryjówkę podczas wizytacji w teatrze, łapiąc ją na kradzieży worka fasoli. Zauroczony Żydówką Kittel, wydaje Żydom rozkaz zorganizowania przedstawienia, aby spłacić skradzioną fasolę. Inne filmy pokazywane w tym kinie to m.in.: "Fraulein "[zdj. Igor Martinović, Przegląd Kina Europejskiego], "Jak w niebie" [zdj. Harald Gunnar Paalgard, Przegląd Kina Szwedzkiego] i "Border Post" [zdj. Slobodan Trninić, Przegląd Kina Europejskiego].
Środa była też dniem ciekawych spotkań i konferencji prasowych. Dziennikarze spotkali się z Tomem Sternem, operatorem w "Sztandarze chwały" oraz z Robby'm Müllerem [Nagroda Camerimage Za Całokształt Twórczości 2006; Müller spotkał się też ze studentami]. Z kolei członek Jury Głównego i autor zdjęć do "Casino Royale" i "Goldeneye" Phil Meheux spotkał się z internautami na czacie Stopklatka.pl [relacja poniżej].
FORUM
Kluczowym dla przyszłości praw operatorów spotkaniem było CAMERIMAGE FORUM, czyli dyskusja panelowa na temat warunków pracy i praw autorskich operatorów. Panel prawniczy w ramach festiwalu Camerimage zrealizowano po raz drugi. Uczestnicy dowiedzieli się m.in. o korzyściach, jakie wypłynęły z wystosowanej w zeszłym roku deklaracji odnośnie warunków pracy w przemyśle filmowym podpisanej przez ponad dwudziestu znanych autorów zdjęć filmowych. W tym roku panel został podzielony na dwie części, pierwsza dotyczyła kwestii prawnych związanych z własnością dzieła i uznawaniu autorów zdjęć filmowych za współtwórców, druga omawiała warunki pracy w przemyśle filmowym. [Relacja poniżej]
Relacje:
NIE JESTEM NACJONALISTĄ
Konferencja prasowa Toma Sterna Ponieważ wczorajsza projekcja filmu "Flags of Our Fathers" zakończyła się grubo po północy, organizatorzy przenieśli konferencję prasową z operatorem filmu - Tomem Sternem na środowe przedpołudnie. Stern, opowiadał o trudnościach w pracy nad filmem Clinta Eastwooda. Zdjęcia początkowo miały być kręcone na japońskiej wyspie Iwo Jima na Pacyfiku, ale obecny krajobraz wyspy jest zupełnie inny niż w czasie II wojny światowej. Poza tym japońskie władze nie patrzyły przychylnie na filmowanie opowieści o swojej klęsce militarnej. W poszukiwaniu plenerów twórcy dotarli aż na Islandię. Stern podkreślał, jak ważne było wierne odzwierciedlenie tej historii i to, że w filmie praktycznie nie ma wątków fikcyjnych. Aby nie popełnić błędów, do konsultacji zaproszono żołnierzy piechoty morskiej walczących na Pacyfiku w czasie II wojny. Dziennikarze otrzymali zaskakującą odpowiedź na pytanie o rolę filmów wojennych w kinematografii amerykańskiej: "Hmmm... ja nie jestem nacjonalistą. Czy to wystarczy?" - odparł Stern. Podkreślił też, że nadrzędnym tematem filmu jest bohaterstwo i pytanie: "jak to się dzieje, że ludzie stają się bohaterami; nie tylko wojennymi, ale również w szerszym sensie?". Bo o mianie bohatera często decyduje przypadek. Operator opowiadał także o drugim - bliźniaczym projekcie Eastwooda, który niedługo ma pojawić się w amerykańskich kinach. Listy z Iwo Jimy powstawały w kilka miesięcy po skończeniu "Flags of Our Fathers". Clint Eastwood pokazuje w nim tą samą bitwę oczami japońskiego generała, dowódcy obrony Ivo Jimy. "To obraz rozpaczliwej i z góry skazanej na porażkę obrony. Te dwa filmy są komplementarne wobec siebie" - tłumaczył operator. Dziennikarze pytali także o inspiracje w pracy. Tom Stern przytoczył anegdotę o fascynacji obrazem Van Gogha "Jedzący ziemniaki", który stał się katalizatorem klimatu zdjęć do filmu, nad którym wówczas pracował. Przy "Flags of our fathers" takim impulsem były albumy fotograficzne z czasów II wojny światowej.
CZAT Z "OPERATOREM BONDA"
Kolejnym gościem na czacie Stopklatki z Camerimage był Phil Meheux - autor zdjęć m.in. do ostatniego filmu o Jamesie Bondzie - "Casino Royale". Meheux urodził się w 1941 roku w Wielkiej Brytanii. W latach 60. i 70. pracował przy dokumentach BBC. Gdy porzucił pracę w telewizji, stał się "wolnym strzelcem". W 1977 roku dostał nominację do nagrody BAFTA TV za film "Play for Today: Spend, Spend, Spend". Pracował przy takich produkcjach, jak: "Proces", "GoldenEye", "Maska Zorro", "Święty" i "Legenda Zorro". Zapytany o to jakie to uczucie po raz drugi wprowadzać na ekran nowego odtwórcę roli Jamesa Bonda, odrzekł: "Robienie każdego filmu to świetne uczucie. W obu tych przypadkach reżyserem był Martin Campbell - to jest dla mnie najważniejsze. Była to świetna zabawa". Okazało się, że pion operatorski w "Casino Royale" obejmował, aż 5 zespołów z kilkoma kamerami: zespół główny, zespół do spraw powietrznych, podwodnych itd. Najtrudniejszym okazało się sfilmowanie tonącego domu (scena z końca filmu). Z kolei najtrudniejszym filmem w jego karierze było "Beyond Borders" ("Bez granic"). "Kręciliśmy go w trzech krajach. Zaczęliśmy w miejscu, gdzie było minus trzydzieści stopni mrozu. Później przenieśliśmy się do kraju gdzie było ponad 40 stopni ciepła" - wspominał operator. Jego zdaniem operator w filmie komercyjnym wcale nie musi być ograniczany w swoich wizjach twórczych: "Zawsze kiedy pracuję z Martinem Campbellem jestem współtwórcą filmu i nie jest prawdą, że pracowanie przy filmach wysokobudżetowych ogranicza operatora, bo ma on wówczas więcej sprzętu. Pracowałem przy niskobudżetowych filmach, gdzie mieliśmy tylko kamerę i pudełko obiektywu i to dopiero jest ograniczające". Zapytany o radę dla początkujących operatorów powiedział: "Pracować przy filmach na każdym stanowisku od najniższego do najwyższego. I to jest to co ja robiłem, ucząc się dużo więcej niż gdybym siedział w szkole". Cały czat tu: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=34878
POKAZ SPECJALNY FILMU "PIOTRUŚ I WILK"
Obraz ten jest jedną z największych dotychczasowych koprodukcji polsko - brytyjskich w dziedzinie animacji. W przedsięwzięciu wzięły udział polskie studio Se-Ma-For z Łodzi i firma BreakThru Films z Wielkiej Brytanii. Film wyreżyserowała młoda gwiazda angielskiej animacji, laureatka nagrody BAFTA - Suzy Templeton. Premiera odbyła się we wrześniu 2006 roku w prestiżowej Royal Albert Hall w Londynie. Film można uznać za bajkę o uniwersalnym przesłaniu, które na swój sposób może być odczytywane zarówno przez dzieci jak i dorosłych. Sama reżyserka mówi o tej produkcji: "To, co mnie najbardziej w tej historii fascynuje i co starałam się uwypuklić, uczynić osią filmu, jest przepaść i brak porozumienia między tym, co uznajemy za "dzikie", a "cywilizacją". Mamy w sobie równocześnie strach, jak i fascynację tym "dzikim", jakieś wewnętrzne pragnienie odzyskania utraconej relacji z naturą, zwierzętami, a jednocześnie boimy się tego panicznie". Po pokazie odbyło się seminarium, na którym oprócz reżyserki gościli realizatorzy z Polski i Wielkiej Brytanii. Opowiedzieli m.in. o zastosowanych technikach animowania, oświetleniu czy scenografii. Dla potrzeb produkcji wybudowano 300 m2 dekoracji przedstawiających las w skali 1:5. Producent obiecał, że w Polsce film będzie dostępny na nośnikach DVD w grudniu przyszłego roku. Jest on już dystrybuowany w Wielkiej Brytanii i można go nabyć w wersji angielskiej przez internet. W planach jest również przygotowanie podobnych animacji z towarzyszeniem muzyki klasycznej oraz pokazy filmu w Muzeum Kinematografii w Łodzi.
EKPIA FILMOWA TO JEDNA, WIELKA RODZINA
Konferencja z producentami filmu "Źródło" Gościem konferencji był producent filmu Eric Watson. Watson, reżyser - Darren Aronofsky i operator Matthew Libatique współpracują ze sobą już kilkanaście lat. Watson i Aronofsky razem zrealizowali takie filmy jak "Protoza", "Pi" i "Requiem dla snu". Producent odpowiadał na pytania związane z produkcją filmu "Źródło|" oraz o niezrealizowanych planach produkcji przygód Batmana. Jedno z pierwszych pytań dotyczyło niedoszłej roli Brada Pitta w "Źródle". Okazało się, że na 9 tygodni przed rozpoczęciem zdjęć, gdy wszystko zostało już przygotowane i dopięte na ostatni guzik, i był gotowy wart 17 mln dolarów plan zdjęciowy w Australii, Pitt rozmyślił się, gdyż stwierdził, że jego wizja filmu jest zupełnie inna od wizji reżysera. Opisując filozofię filmu, Watson podkreślił, że projekt zrodził się ponad 6 lat temu. Wtedy to cała trójka ukończyła 30 rok życia i w ich głowach zaczęły się pojawiać myśli o śmierci: "w dodatku rodzice Darrena zachorowali na raka i on przechodził to wszystko z nimi; szpitale, leczenie itd." - mówił Watson. Impulsem dla "Źródła" był też... Matrix. "Zastanawialiśmy się czy można coś jeszcze stworzyć w kinie science-fiction. "Źródło" ma być swoistym wyzwaniem" - mówił producent. Podkreślił, że ich ekipa to jedna rodzina, która chce ze sobą współpracować. Plany całej trójki na przyszłość to jeden z dwóch projektów: historia biblijna lub film o życiu boksera.
KTO WALCZYŁ O KIJANKI?
Filmy konkursu studenckiego
"ANGEL" [zdj: Raphael Jamar, reżyser: Nikolas List, Institut des Arts de Diffusion Belgia], to opowieśc o pewnym odkryciu, jakiego dokonuje Octave, trzydziestoletni renowator lalek. Spotkanie z Angel, dziewczyną, która utknęła na rusztowaniu całkowicie dezorganizuje życie młodego człowieka i nakłania go do skonfrontowania się z głosami, które prześladują go dniami i nocami. "BAD HABITS" [zdj: Jason Ramp; reż.: Jason Ramp; Australian Film, Tv & Radio School]. Film o Hazel i Billu, parze Aborygenów, których pies o imieniu Seven, wciąż wyrządza szkody w domu. Pewnego dnia Hazel zmusza męża, by pozbył się psa.
"THE BLUE MONKEY", [zdj: Lars Petersen; reż.: Carsten Unger; Filmakademie Baden-Württemberg, Niemcy]. Akcję filmu umieszczono w Berlinie 25 października 1929. To jeden z przełomowych momentów w historii Niemiec. Tego dnia młody malarz poszukujący nieskazitelnej piękności znajduje ją w Berlinie. Ma na imię Marie i jest piosenkarką pracującą w klubie "Niebieska Małpa".
"COSETTE" [zdj: Velinda Wardell; reż: Samantha Rebillet; Australian Film, Tv & Radio School]. Młoda Cosette mieszka z kontrolującym ją ojcem. Bez żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Po jego nagłej śmierci, dziewczyna musi zatroszczyć się o siebie i stawić czoła wielu lękom.
"A DROP OF WATER" [zdj: Matthieu-David Cournot; reż.: Deniz Gamze Ergüven; La Fémis Francja]. Opowieść pewnego mężczyzny o Lale, młodej Turczynce, którą kochał. Wychowywała się we Francji i w zaskakujący sposób radziła sobie ze sprzecznościami swoich obydwu kultur. Myślał, że wie o niej wszystko...
"FIRN" [zdj: Kolja Raschke; reż: Axel Koenzen; Deutsche Film- und Fernsehakademie Niemcy]. Stary konflikt pomiędzy ojcem i synem narasta podczas ich pobytu na wakacjach. Syn symuluje śmiertelny wypadek na lodowcu, zostawiając ojca z poczuciem winy za to, co się stało.
"KAWAŁEK NIEBA" [zdj: Adam Palenta, reż: Kuba Czekaj; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Opowieść o pacjentach hospicjum. Pragną znaleźć szczęście, bezpieczeństwo i miłość. Małe lokalne problemy są dla nich ważniejsze niż to, co nieuchronne...
"MISTRZ ŚWIATA", [zdj. i reż: Łukasz Żal; Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Historia młodego mężczyzny, który w dzień pięćdziesiątych urodzin swojego ojca postanawia rozprawić się z dopadającą ich ociężałością…
"OSTATNIA KLATKA" [zdj. i reż.: Piotr Janowski, Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Krótka historia o młodego fotoreportera, który wyrusza na wielką przygodę by przekonać się że trafił do piekła jakim jest wojna. Wojna jest wszędzie taka sama.
"POZA CISZĄ" [zdj.: Grzegorz Korczak, reż.: Piotr Ryczko, Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi]. Zamrożona więź między ojcem i synem dostaje nowy bodziec, kiedy syn znajduje głęboko skrywany sekret w apartamencie ojca.
"PRÓBA MIKROFONU" [zdj: Agnieszka Olczyk, reż: Tomasz Jurkiewicz; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Opowieść o 20-letnim Adamie, który fantazjuje, że jest sławnym, znanym i poważanym poetą. W rzeczywistości pracuje na dworcu kolejowym, a do tego nieszczęśliwie kocha się w Misi - dziewczynie, która nawet nie wie, że on istnieje. Ale w marzeniach Adama przeprowadza z nim wywiady jako dziennikarka.
"ROAD MARKS" [zdj: Imri Matalon, reż: Shimon Shai; The Sam Spiegel Film & TV School - Jerusalem Izrael]. Gilli postrzega swego ojca jako wampira, żywiącego się energia i żywotnością swojej rodziny. Nie mając możliwości oporu, obserwuje jak ojciec upokarza matkę i małego brata. Do czasu...
"SEA, THE" [zdj. i reż: Simon Gray; Australian Film, Tv & Radio School]. Górnik i jego syn pracują ciężko w mrocznym wnętrzu kopalni, która przypomina żyjącą bestię. Przyjdzie im stawić czoła największemu z lęków, strachowi przed śmiercią.
"SEZON NA KACZKI" [zdj: Paweł Dyllus; reż: Julia Ruszkiewicz; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego]. Dwóch braci (10 i 13-letni) wyrusza na polowanie. Wróci tylko jeden. Historia o przypadkowej śmierci, losie i wyrzutach sumienia.
"ST. PAULI FOREVER" [zdj: Bettina Herzner; reż.: Michael Sommer; Hamburg Media School Niemcy]. Dozorca boiska sportowego Fan Klubu St. Pauli znajduje na trybunach martwe ciało fana. Po pogrzebie duch nawiedza dozorcę, uzmysławiając mu pewne sprawy.
"WSZYSTKO WEDŁUG PLANU" [zdj: Aleksander Duraj, reż: Tadeusz Śliwa; Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego Jacuś i starszy od niego kilka lat Norbert leżą w jednej szpitalnej Sali, na wydziale onkologicznym. Są poważnie chorzy, już po chemioterapii. Jacuś to jeszcze dzieciak, Norbert pozuje na twardziela. Podkochuje się w młodej pani doktor, z którą rytualnie wypala codziennie jednego papierosa na szpitalnym tarasie. Subtelna opowieść o rodzącej się przyjaźni dwóch chłopców stojących w obliczu śmierci.
